NAJNOWSZE INFORMACJE PRASOWE

NEWSLETTER

Jesteś dzinnikarzem? Wybierz firmy z których chcesz
dostawać informacje prasową wprost na własną
skrzynke e-mail.
ZAPISZ SIĘ

WYSZUKAJ

Antek - pierwszy na świecie niewidomy pies, który przebiegł półmaraton.

2019-11-29 21:55:00

23 listopada 2019 roku w Sokolcu (Góry Sowie) wiszeński biegacz podjął udaną próbę przebiegnięcia dystansu 21km z niewidomym psem. Po dwóch miesiącach treningów pies mimo swej ułomności okazał się doskonałym partnerem człowieka prowadzącego aktywny tryb życia.

Błąkający się po Gminie Trzebnica, niewidomy pies Antek, został odłowiony w sierpniu 2019 r. i trafił pod opiekę Trzebnickiego Klubu Psa, lokalnego stowarzyszenia pomagającemu bezdomnym zwierzętom. Próby odnalezienia właściciela psa zakończyły się fiaskiem więc Stowarzyszenie podjęło decyzją o umieszczeniu Antka w domu tymczasowym. Porzuconego zwierzaka przyjął do siebie Ośrodek Medycyny Paliatywnej i Hospicyjnej w Będkowie. Pies ma tam zapewniony duży wybieg, budę i pożywienie. Trzebnicki Klub Psa dba natomiast o jego zdrowie i szczepienia.

Trzyletni, silny, energiczny pies do zaspokojenia wszystkich swoich potrzeb potrzebował jeszcze tylko jednego: ruchu. Dlatego od 29 września Andrzej Podrez, biegacz amator mieszkający w okolicy zaczął zabierać Antka na wspólne spacery biegowe. Powoli i stopniowo, zaczynając bieganie od kilku kilometrów, Antek dochodził do formy pozwalającej mu na przebiegnięcie dziesięciu a następnie kilkunastu kilometrów. W międzyczasie Trzebnicki Klub Psa cały czas szukał i szuka dla Antka domu stałego.

17 listopada b.r.  Antek ze swoim tymczasowym opiekunem wystartował w biegu na 5 km we wrocławskich zawodach Bieg Sierściucha a w kolejny weekend, w sobotę 23 listopada, psi zaprzęg składający się z maszera Andrzeja Podreza oraz dwóch psów Antka i Soni stanął na starcie Półmaratonu Górskiego Orzeł w Sokolcu.

Start i meta usytuowane były bezpośrednio przy Schronisku Orzeł (844 m n.p.m.). Zawodnicy mieli do pokonania trasę o przewyższeniu 300m prowadzącą przez Lisie Skałki, Grabinę (943 m n.p.m) oraz Wielką Sowę (1015 m n.p.m). Zespół z powodzeniem dobiegł do mety osiągając czas netto 2:59:06 udowadniając, przy tym, że niewidome psy nie muszą być skazane tylko i wyłącznie na leżenie na kanapie i krótkie spacery pod blokiem.

 

 

WSPÓŁPRACUJEMY z:

Zaufali nam: